czwartek, 9 czerwca 2016

Z zasobów kosmetycznych - szampony cz.2





Dzisiaj druga część wpisu na temat szamponów do włosów, które udało mi się znaleźć w swoich zapasach.
Pierwsza część znajduje się TUTAJ.






4. Isana Med, szampon przeciwłupieżowy z kofeiną
Szampon z mentolem, kofeiną, solami magnezowymi oraz pantenolem. Optymalne ph 5,5, zgodne z odczynem skóry głowy i włosów. Likwiduje łupież, dba o gospodarkę hydrolipidową skalpu oraz stymuluje cebulki do wzrostu nowych włosów.
Można powiedzieć, że wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. Wprawdzie co do wzrostu włosów nie mam ku temu żadnych informacji, ale nie prowadzę takich obserwacji, ponieważ jak już wspominałam jakiś czas temu, szampon nie jest dla mnie środkiem mającym duży wpływ na wzrost włosów. Dobrze oczyszcza oleje, sama piana spływająca po długości włosów wystarczy. Utrzymuje świeżość włosów dłużej (nie wiem, czy wystarczyłoby do następnego dnia, ale ja i tak dla własnego komfortu myję codziennie, więc tego od szamponu nie wymagam). Zużyłam już kilka butelek, przy cenie 4,99 zł to bardzo dobra inwestycja. Na KWC opinie nie są specjalnie zachęcające, ale chwalę go sobie i ja, i Precel, coś w tym musi być :)

5. Johnsons Baby, szampon ułatwiający rozczesywanie
Delikatny szampon dla dzieci, ułatwiający rozczesywanie delikatnych włosów dziecka. Specjalna formuła No More Tears nie powoduje łzawienia oczu, po dostaniu się piany do oczu.
Szampon kupiłam pół roku temu, kiedy nie udało mi się znaleźć w drogerii szamponu Hipp (i kiedy jeszcze oszukiwałam samą siebie, że potrzebuję czegoś delikatnego do mycia). Po zużyciu widać, że moim ulubieńcem nie jest i raczej nie będzie. Pieni się bardzo delikatnie, przez co mocno traci na wydajności. Domywa włosy bez olejów bez problemu, jednak lubi je mocno splątać. Nie mam jednak o to pretensji - w końcu to szampon dla dzieci. Nie miałam okazji sprawdzić formuły nie powodującej łez - jestem już na tyle duża, że umiem zapanować nad wpadaniem piany do oczu :D

6. Eva nature style, szampon z dziką różą do włosów cienkich i delikatnych
Szampon do codziennego stosowania dla włosów delikatnych ze skłonnością do wypadania. Szampon dobrze oczyszcza, zawiera ekstrakt z dzikiej róży, witaminy C, A, i E, flawonoidy i karotenoidy.
Nie jest to szampon do codziennego stosowania - to normalny zdzierak do oczyszczania raz w tygodniu. Wymaga użycia odżywki po myciu włosów, bardzo je puszy i robi trochę sianko. Pachnie przepięknie, jak nadzienie do pączusiów. Po umyciu zostawia rudą poświatę na włosach, utrzymującą się do następnego mycia. Fajny, niedrogi, polubiłam go do tego stopnia, że mogłabym go zatrzymać jako oczyszczacz na dłużej.

7. Eva natura, potrójna siła ziół, szampon do włosów przesuszonych, blond i po rozjaśnianiu
Szampon zawierający rumianek, lipę i nagietek. Po myciu włosy są rozjaśnione, miękkie i błyszczące. W składzie dużo ekstraktów roślinnych, pantenol i kwas mlekowy. 
Całkiem przyjemny szampon. Mimo SLSu w składzie, jest delikatny, nie domywa oleju, nawet po kilkukrotnym myciu. Ma to plus, ponieważ nie wymaga używania odżywki po myciu, nawilża włosy i nabłyszcza je, naprawdę ładnie wyglądają. Nie zauważyłam jednak rozjaśnienia włosów, ponieważ używam go zbyt rzadko - olejowanie średnio co dwa dni powoduje, że nie mogę sobie pozwolić na używanie go za często. Może po zużyciu większości zapasów i olejowaniu raz w tygodniu będę w stanie używać go częściej. Blogi mówią, że faktycznie te włosy rozjaśnia. Bardzo by mnie to urządzało, gdyż przy skalpie i nad karkiem włosy mam naturalnie ciemniejsze, co stwarza wrażenie odrostów. Rozjaśniająca funkcja szamponu znacznie ułatwiłaby mi życie, bo teraz jestem zmuszona kilka razy w tygodniu wcierać w skalp napar z rumianku, a nie zawsze mi się chce :)


Po analizie każdego z produktów wiem, że jeśli musiałabym zostać przy dwóch, maksymalnie trzech szamponach, zostałby to na pewno dziegciowy Green Pharmacy , Isana Med oraz Eva natura potrójna moc ziół. Są dobre, nie zawodzą, nie kosztują majątku, a spełniają swoją podstawową fukcję. Jestem na tak!

2 komentarze:

  1. Dołączam się do miłośników Isany. To naprawdę dobry szampon :)
    A ostatnio była na niego promocja, więc mam w domu 3 butelki w zapasie - dla Precla ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Precel zawsze chwali, choć myślę, że nie przywiązuje zbytnio wagi do tego, czym się myje :D

    OdpowiedzUsuń